Do pobrania

Blog - publikacje i poradniki

Wiosenne porządki!

27 lutego 2017 godz. 16:20

Wiosenne porządki!

Zachwyt nad dłuższym dniem, wyższymi temperaturami i spoglądającym coraz odważniej zza chmur słońcem może ustąpić pod naporem brudu, który wnosi wchodząca z butami w nasze życie wiosna...

 

 

Wiosna, ach to Ty!

W czasie długich, zimowych wieczorów wielu z nas z utęsknieniem odlicza dni do jej nadejścia. To w niej upatrujemy nadziei na bardziej optymistyczne jutro, nowe otwarcie, okazję do zmiany lub realizacji planów. To ona jest zwiastunem lepszego, symbolem prawdziwej dobrej zmiany. Nie ma się czemu dziwić, bo budząca się do życia przyroda może natchnąć w każdego i pozwolić odkryć mu nowe pokłady energii z prognozą na zwiększone wydobycie. Wiosna. Potrzebujemy jej. Kochamy ją. To się nie zmieni...

Spragnieni słońca i zrzucenia z ciebie ciężkiej, puchowej garderoby traktujemy wiosnę jak oswobodziciela spod jarzma zimy skupiając się wyłącznie na optymistycznych aspektach jej nadejścia. Nie da się ukryć, że tych jest zdecydowanie więcej niż negatywów. Rozkwitająca przyroda, powrót do prac sezonowych, rosnąca liczba dzieci i dorosłych spędzających czas aktywnie na świeżym powietrzu - to tylko niektóre z nich. Gwoli ścisłości powinniśmy jednak odnotować, że nadejście tak upragnionej wiosny może mieć też swoje konsekwencje w rubryce "winien". Unikając zbędnej polemiki, spróbujmy się skupić na jednym z nich, a mianowicie na zanieczyszczeniach, które są nierozerwalnie związana z okresem wiosennym.

 

Sprzątanie po zimie

Abdykująca Królowa Śniegu pozostawia za sobą nie tylko ulgę i rozgrzaną do czerwoności tęsknotę za wyższymi temperaturami, ale także brud, który miesiącami kumulował się pod pokrywą śnieżną. Wysypywane w celach antypoślizgowych przez całe tygodnie sól (na drogi) i piach, popiół, czy nawet żwir (na chodniki) dają o sobie znać w pierwszych dniach wiosny ze zdwojoną siłą. Do tego dochodzą jeszcze osady z kominów ogrzewających zimą nasze domy. A to, co na ulicach, za pośrednictwem butów, niechybnie znajdzie się też w naszych domach, zakładach pracy, szkołach czy miejscach, gdzie spędzamy czas wolny.

Do tych pozimowych zaszłości należy dodać także typowe dla kapryśnej wiosennej aury: wilgoć, błoto i pył, które również nieproszone wkraczają na pokoje. Jak sobie z nimi radzić? Czy istnieje możliwości skutecznej walki z tym zjawiskiem? A może wiosenny brud to - podobnie jak zmiany w przyrodzie - naturalna konsekwencja następstwa pór roku?

 

related

 

Jaskółka, która wiosnę czyni!

Mieszkając w klimacie umiarkowanym musimy przyzwyczaić się do różnych zjawisk pogodowych i zaakceptować je jako nieodłączny fragment naszej rzeczywistości. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Ujarzmienie zanieczyszczeń przenoszonych na podeszwach butów jest możliwe. Można zrobić to w dwójnasób.

Pierwszym z nich to ciągłe mycie podłóg i odkurzanie dywanów. Sposób dość absorbujący, generujący konieczność angażowania czasu i kosztów. W myśl zasady Machiavelliego, że cel uświęca środki... można, tylko po co?

Zdecydowanie bardziej praktycznym sposobem na stawienie czoła opisywanemu problemowi jest wyposażenie swoich wnętrz w wycieraczki podłogowe. Szczególnie warto uzbroić w nie budynki odwiedzane przez wiele osób (obiekty publiczne, urzędy, centra handlowe, zakłady pracy, punkty rozrywki, szkoły czy uczelnie).

W tego typu placówkach można zastosować dwuetapową tarczę przeciw brudowi: zewnętrzną wycieraczkę aluminiową oraz materiałowo-aluminiową wycieraczkę wewnętrzną. Ta podwójna ochrona zmniejszy ryzyko zabrudzeń, a przez to pozwoli zaoszczędzić wizerunek, czas i koszty podmiotu zarządzającego budynkiem. Jednak w błędzie tkwi ten, kto sądzi, że wycieraczki są przeznaczone jedynie do użytku na skalę przemysłową.

Równie skuteczne mogą okazać się jako strażnicy Twojego prywatnego gniazdka. Wystarczy, że spośród bogatej oferty dobierzesz trwałą matę lub wycieraczkę, która dobrze skomponuje się z wejściem do Twojego mieszkania.

Utrzymując pozimowe zabrudzenia na progu swojego domu, będziesz mógł odetchnąć wiosną pełną piersią!

 

 << Wróć do spisu artykułów